z Psałterza Lutrella |
Ah, powoli dobiega kres naszej podróży przez średniowiecze. Trochę szkoda, bo jest to naprawdę fascynujący okres, ale na szczęście temat wyczerpany nie jest i coś w przyszłości na pewno się jeszcze pojawi. Uwierzcie mi, jest o czym pisać. :D
Dziś będzie, tak jak pisałam we wcześniejszym poście, o tym jak ubierali się chłopi, mieszczanie i inni pogubieni wśród kamiennych budowli. No to lecim!
Dziś będzie, tak jak pisałam we wcześniejszym poście, o tym jak ubierali się chłopi, mieszczanie i inni pogubieni wśród kamiennych budowli. No to lecim!
z Psałterza Lutrella |
Jak już możecie dostrzec na powyższych ilustracjach, to co nosili ubożsi mężczyźni znacznie różniło się od ubrań bogatszych. Różnica jest na prawdę ogromna. Jak u kobiet nie było to aż na tyle rażące, tak w tym przypadku od razu można rozpoznać z przedstawicielem jakiego stanu mamy do czynienia. Z resztą, przekonajcie się sami!
Przed krucjatami
z Tacuinum Sanitatis |
Oczywiście wręcz standardowo na początku była tunika, która jednak w przypadku chłopów od początku odznaczała się swoją długością. We wczesnym okresie średniowiecza taka powszednia, najbardziej popularna tunika wśród chłopstwa sięgała mniej więcej do kolan. Wykonana z najtańszych i najgorszych jakościowo materiałów potrafiła szybko się tu i ówdzie podrzeć, więc nic dziwnego, że szyto ją kolan.
Zwłaszcza w chłodniejszych, północnych rejonach Europy popularne wśród chłopów były kalesony czy podkolanówki wykonane najczęściej z taniej, "gryzącej" wełny, ewentualnie z gorszego lnu. Chroniły nie tylko przed chłodem, ale również zapobiegały zadrapaniom, których podczas pracy na roli tak trudno nie było dostać.
W związku z krucjatami niewiele się zmieniło jeżeli chodzi o stroje chłopów. Tak samo jak dawniej ubierali oni tuniki, choć w coraz to żywszych kolorach oraz coraz krótszym fasonie. Zwłaszcza tak zwane cotehardie wywoływały dość spore zamieszanie i zniesmaczenie wśród ówczesnej ludności. Moraliści potępiali fakt, że cotehardie praktycznie odsłaniały to, co mężczyzna powinien zakrywać.
Na znaczeniu zyskały również nakrycia głowy, które jak wcześnie wspominałam, wyznaczały status społeczny ich noszącego.
I tak u chłopstwa dominowały słomkowe kapelusze najczęściej z dużym rondem oraz najzwyklejsze lniane czy bawełniane chusty związywane w przeróżne kombinacje. Idealna ochrona przed udarem słonecznym!
Trochę mnie nie było, wiem o tym. Szkoła jednak do najłatwiejszych nie należy i jakoś tak zawsze znajdowałam wymówkę, aby nic nie napisać... Tak czasami bywa. :P
A tymczasem już dobiegamy do końca serii. Zostały mi jeszcze dwie rzeczy do omówienia, które również stanowiły ważną funkcję w okresie zadumy nad śmiercią. Sami zobaczycie. :D
Trzymajcie się i do zobaczenia!
Zwłaszcza w chłodniejszych, północnych rejonach Europy popularne wśród chłopów były kalesony czy podkolanówki wykonane najczęściej z taniej, "gryzącej" wełny, ewentualnie z gorszego lnu. Chroniły nie tylko przed chłodem, ale również zapobiegały zadrapaniom, których podczas pracy na roli tak trudno nie było dostać.
Po krucjatach
z Psałterza, XV wiek |
z Godzinek, XV wiek |
I tak u chłopstwa dominowały słomkowe kapelusze najczęściej z dużym rondem oraz najzwyklejsze lniane czy bawełniane chusty związywane w przeróżne kombinacje. Idealna ochrona przed udarem słonecznym!
Trochę mnie nie było, wiem o tym. Szkoła jednak do najłatwiejszych nie należy i jakoś tak zawsze znajdowałam wymówkę, aby nic nie napisać... Tak czasami bywa. :P
A tymczasem już dobiegamy do końca serii. Zostały mi jeszcze dwie rzeczy do omówienia, które również stanowiły ważną funkcję w okresie zadumy nad śmiercią. Sami zobaczycie. :D
Trzymajcie się i do zobaczenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz